Mamy nowe air-fryerowe love. Jajko, trochę mleka i mąki, rozbełtać niczym ciasto na naleśniki. Do foremek silikonowych na dno trochę owego ciasta, na to plaster banana, trochę jagód, łyżkę serka twarogowego, na to reszta ciasta. Do air fryer, u mnie program bake 160 stopni, 15 minut. Pycha. Za czasów rozszerzania diety Bombla widziałam te inspiracje muffinkowe, ale rozgrzewanie piekarnika dla takiego śniadanka było dla mnie przerostem formy nad treścią. Frajerek to co innego, zwłaszcza, że za jednym zamachem sobie od razu też jajko gotuję ;)
Robiłam też wersję wytrawną - pomidorki, cukinia, twarożek - pycha!
We have a new air fryer love. Egg, some milk and flour, beat like pancake batter. Put some of the batter in silicone molds on the bottom, then a slice of banana, some blueberries, a spoonful of cottage cheese, then the rest of the batter. Put in the air fryer, I set the bake program to 160 degrees, 15 minutes. Delicious. When I was expanding the Bombla diet, I saw these muffin inspirations, but preheating the oven for such a breakfast was a triumph of style over substance for me. A fryer is something else, especially since I also boil the egg at once ;)
I also made a savory version - tomatoes, zucchini, cottage cheese - delicious!
Każdego dnia dzieje się u nas bardzo dużo. Wczoraj byliśmy na ten przykład w jaskini, a potem podrzuciliśmy auto do mechanika na zmianę opon. Odbiorę jutro. Jednak takie ogarnianie spraw przyziemnych z dwójką bombelków jest naprawdę wymagające. Ale kto, jak nie my? Mimo różnych chwil i zdarzeń dajemy radę.
There's a lot going on with us every day. Yesterday, for example, we were in a cave, and then we dropped the car off at the mechanic's to have the tires changed. I'll pick it up tomorrow. However, dealing with mundane matters with two little bombshells is really demanding. But who, if not us? Despite various moments and events, we manage.
Skąd znienacka data i godzina nadrukowana na zdjęciu? Też chciałabym to wiedzieć. Bombel stał się kompulsywnym telefoniczkomaniakiem, jak tylko się odwrócę to CAP! - oczywiście zablokowany, bo nie dajemy mu tak normalnie telefonów do zabawy. Ale i na zablokowanym można otworzyć aparat, a tam sporo naklikać. Bombel jest w tym mistrzem. W robieniu masy dziwnych zdjęć też.
Why is the date and time suddenly printed on the photo? I'd like to know that too. Bombel has become a compulsive telephone addict, as soon as I turn around he says CAP! - blocked, of course, because we don't normally give him phones to play with. But you can also open the camera when it is locked and click a lot there. Bombel is a master at this. In taking lots of weird photos too.
_This report was published via Actifit app ([Android](https://bit.ly/actifit-app) | [iOS](https://bit.ly/actifit-ios)). Check out the original version [here on actifit.io](https://actifit.io/@asia-pl/actifit-asia-pl-20241122t142958045z)_
Congratulations @asia-pl! You received a personal badge!
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking