Dzięki za pomysły :) Postaram się coś pokombinować, o ile czas mi pozwoli. Wideo pewnie w końcu też zrobię ostatecznie. Ciekawe tylko ile mi zajmie to przełamywanie się ;)
Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że bycze jądra raczej przysmakiem nie są. Faktyznie może to i lepiej, że nie było czuć ich obecności w tym piwie...
Zależy od tego, jak się je przyrządza, ale w takiej rustykalne formie ich zapach może odrzucić.
Mocno trzymam kciuki żebyś się przełamał i czekam na pierwsze wideo! 😉