Kolejne 7 dni minęło nie wiadomo kiedy. Cały tydzień spędziliśmy w Hiszpanii, chwilę w Barcelonie i chwilę w Madrycie.
Oba te miasta miały w sobie coś wyjątkowego i jeśli byśmy mogli, spędzilibyśmy tu o wiele więcej czasu. Ale już jutro ruszamy w dalszą podróż :)
Barcelona
Myślę że każdy się zgodzi, że Barcelona jest bardzo urokliwym miastem i zaskakuje na każdym kroku, zwłaszcza pod względem architektonicznym. Niektóre budynki oderwane są od rzeczywistości i czasem zastanawiasz się skąd one się wzięły. Oprócz cud architektury mieliśmy również okazję podziwiać stadion FC Barcelony, który jest na prawdę ogromny i aż ciężko uwierzyć, że może on pomieścić nawet 100 tysięcy osób.
Madryt
Mimo tego, że Barcelona jest na prawdę piękna, nasze serce skradł Madryt ;) Jest tu po prostu cudownie, pięknie, gorąco i słonecznie. Spędziliśmy tu wiele godzin na zwiedzaniu i mamy poczucie, że jeszcze wiele rzeczy jest przed nami. Spróbowaliśmy lokalnego tapas i sangrię, mieliśmy okazję zobaczyć jak wygląda nocne życie. Myślę, że Madryt będzie jednym z miast do którego będziemy chcieli wrócić.
Podsumowanie:
Napisaliśmy kolejne wpisy, przejchaliśmy ~700 kilometrów i mieliśmy okazję pojawić się w dwóch miastach Barcelonie oraz Madrycie .
Upvoted&followed, looknijcie na moje fotki, pozdrawiam :)
Jasne, dzięki :)
Super, a ogólnie podróżujecie w formie wakacji czy stylu życia?
Raczej w formie wakacji, chcieliśmy przetestować jak się odnajdziemy w takim środowisku :)
:) cudowna podroz :) ....
To prawda, niestety powoli dobiega końca :(