Waga 115K HP

Po 8 latach na blockchainie mam 115K HP. Niby sporo, ale aż chce się zanucić piosenkę Kukulskiej. "Im więcej ciebie tym mniej, bardziej to czuję niż wiem..." Czucie czuciem, ale przecież zawsze można spojrzeć w historyczne statystyki.

Mamy więc koniec lutego 2018 roku. Niedługo wcześniej pojawiłem się na blockchainie. W 2 i pół miesiąca udało mi się zebrać 334 SP, co dawało mi wtedy 48. miejsce w polskiej społeczności. Na czele stawki mieliśmy @mmmmkkkk311 i @noisy'ego (Gandalf w zestawieniach nie był brany pod uwagę). Łącznie mieli ~82K i przekazywali nagrodę o wartości ponad 30$. Dwa razy więcej niż aktualnie @gtg z prawie 2 milionami.

A tymczasem moje aktualne 115K HP pozwala mi przekazać niecałe 0,5$. 4 lata temu miałem 40K i przekazywałem 1$...

Oczywiście winna jest rekordowo niska cena Hive, ale nie tylko. Rzut oka na te historyczne statystyki przygotowane przez @jacekw uzmysłowiły mi jak wiele się zmieniło. Niby mamy więcej narzędzi, niby wszystko o wiele lepiej działa a jednak dynamika jest zupełnie inna. Z TOP50 polskiej społeczności ostała się garstka: @bowess, @engrave aka @nicniezgrublem i ja. Do tego coś tam wrzucili w ciągu ostatnich 2 latach: @fractalnode, @lipszczak, @bartosz546 i @barcisz. Nic regularnego, tylko pojedyncze posty. No i cóż, dzisiejsze #polish jest ledwo widocznym cieniem tego, co było w 2018 roku. Globalnie wygląda to trochę lepiej, ale trudno mówić o rozwoju społeczności.

Na koniec wpis, na który trafiłem bawiąc się z okazji niniejszego artykułu w blockchainowego archeologa. W marcu 2020 @assayer pisał (w kontekście forku i twitta Vitalika Buterina):

Być może na naszych oczach narodziła się legenda "pełnej decentralizacji", o jakiej stary blokczejn nie mógł nawet marzyć... Wartość marketingowa tej legendy jest nie do przecenienia i mam wrażenie, że tym razem nie zostanie zmarnowana. Gratuluję serdecznie wszystkim specom od konstrukcji nowej "odnogi" blokczejna: mam nadzieję, że na tag polish na Hive nie tylko przejdą obecni użytkownicy, ale jeszcze wróci wielu starych.

Niestety intuicja zawiodła @assayer'a i potencjał marketingowy legendy został zmarnowany. Takie tematy trzeba grzać póki gorące, a nie odgrzewać po kilku latach. Świetnym przykładem jest "Freechain", który nie dość, że pojawił się za późno, to jeszcze zamiast krążyć po sieci stał się tzw. "pułkownikiem". Hive wciąż ma poważną lekcję do odrobienia.