Mój niechlubny wkład w nadużycia w systemie

in #polish7 years ago

mea_culpa.jpg
źródło

Pisanie tego posta nie będzie dla mnie przyjemnością, ale należy go napisać i niniejszym to czynię. Ostatnio wśród naszej polskiej społeczności (ale jak się okazuje nie tylko) zrobiło się głośno w temacie upvotowania swoich własnych postów i komentarzy przy pomocy multikont. Głównie chyba za sprawą tego posta. Ja wprawdzie przeczytałem go dopiero dzisiaj, ale dał mi on wiele do myślenia. Wnioski jakie z niego wyciągnąłem oraz to, że zaczęły do mnie docierać sygnały, że niektórzy współużytkownicy systemu zaczynają mieć wątpliwości co do moich działań sprawiły, że muszę głośno i przed wszystkimi przyznać, że zacząłem nadużywać głosowania na swoje własne komentarze.

Wychodząc z założenia, że nikomu nie robię tym krzywdy i widząc, że sporo osób tak robi, przyjąłem, że jeśli w danym dniu nie znajduję treści, które uznam za warte podbicia, to dostępny w danym dniu voting power przeznaczę na głosowanie na swoje własne komentarze. Uznałem, że lepiej robić tak, niż pozwolić aby głosy się zmarnowały. W tym miejscu muszę wspomnieć, że dotarły do mnie także głosy, iż z premedytacją czekam, aż posty “ucichną” i wtedy podbijam swoje komentarze - to muszę jednak z całą stanowczością zdementować i powiedzieć, że nigdy nie miałem takiej intencji. Być może takie wrażenie sprawiło to, że jeśli już głosuję to na komentarze, które są bliżej terminu payoutu niż dalej - jednak nie było to działanie intencjonalne i absolutnie nie miało na celu ukrywania moich działań, jak sugerują niektórzy.

Nie zmienia to faktu, że wbrew temu co myślałem, działałem na szkodę całego systemu, w tym również polskiej społeczności. Mój głos jest wart niewiele, ale wspomniany wyżej post przypomniał mi, że to wszystko to wspólna pula. I mimo, że skala mojego samo-głosowania, nie dorównuje temu, co wyprawiają niektórzy, czuję się z tym źle.

Nie będę się więcej rozpisywał, pochylam głowę i deklaruję poprawę. Tylko co mogę zrobić? Na pewno wykorzystać swój głos inaczej. Najlepiej przy okazji wspomagając polską społeczność. Po jednej prywatnie przeprowadzonej rozmowie z jednym z naszych wspólnych kolegów doszedłem do wniosku, że jedynym sposobem, aby nie przebijać się przez wiele postów, które pojawiają się pod naszym głównym tagiem (na co zwyczajnie nie mam czasu ze względu na rodzinę i pracę) jest głosowanie na posty, które @lukmarcus i @fervi codziennie selekcjonują i wysyłają do zagranicznych kuratorów. Skontaktuję się z nimi na czacie i spróbuję wypracować jakiś sposób na uzyskanie dostępu do codziennej listy takich postów. Jeśli macie jakieś inne uwagi, sugestie czy pomysły, to chętnie je poznam.

steemit-1.png

Appreciate the content? VOTE UP, RESTEEM and FOLLOW
@imperfect-one

Sort:  

Po jednej prywatnie przeprowadzonej rozmowie z jednym z naszych wspólnych kolegów doszedłem do wniosku, że jedynym sposobem, aby nie przebijać się przez wiele postów, które pojawiają się pod naszym głównym tagiem (na co zwyczajnie nie mam czasu ze względu na rodzinę i pracę) jest głosowanie na posty, które @lukmarcus i @fervi codziennie selekcjonują i wysyłają do zagranicznych kuratorów.

Masz tu tylko kilka "nowych" profili, które możesz wspierać w ciemno.
Nie skrzywieni, pełni werwy i oryginalności:

@wadera @hallmann @veteranz @grzechotnik @dutmistrz @barbarossastudio

seria muzyczna @santarius

seria postów o nałogu alkoholowym @bettlejuice też warta uwagi.
Może tym swoim 1$ ocalisz komuś życie.

jeszcze @dotsconnecting (jak ruszy tyłek do pisania)

Jak nie masz czasu to zrób delegację Steem Power żonie, albo komuś komu ufasz. Dużo ludzi pisze wartościowe posty, które zasługują na upvote.

Jestem tutaj od niedawna, nie do końca rozumie z czym to się je. Dla mnie steemit jest platformą blogową na której mogę podzielić się z innymi jakimiś własnymi przemyśleniami i doświadczeniami oraz podejrzeć co u innych, skomentować, wdać się w dyskusję.
Mam jednak nieodparte wrażenie, że wszystko co tutaj się dzieje kręci się na 1 miejscu wokół kasy. Może się mylę, może pochopnie oceniam, jednak dziwne to jest dla mnie. Sam przymierzam się do prowadzenia czegoś w rodzaju dziennika treningowego - głównym moim celem jest zebranie choć kilku osób z którymi będę mógł debatować nad efektywnością, poprawnością itp. tych treningów. Dlaczego tutaj a nie na forach sportowych? Bo da się zarobić.
Nie mówię więc, że kasa nie jest ważna. Wydaje mi się tylko że stawianie jej na 1 miejscu w temacie prowadzenia bloga czy vloga jest nienaturalne i może prędzej czy później narobić kłopotów.
Możliwe że się mylę, tak jak wspominałem jestem tu od niedawna, obserwuję jak to wszystko działa i funkcjonuje, jakie strategie mają inni. Moim zdaniem robienie po prostu swojego, bez botów i sztucznych działań jest przepisem na sukces.

Ja tutaj też jestem dosyć krótko ale ogólnie rzecz biorąc jestem rozczarowany. Trafiają się ciekawe i wartościowe materiały ale częściej nież nie dostają jakieś grosze podczas gdy jakieś pierdu pierdu o emocjach czy o tym jaka to społecznosć steem'a jest fajna jest windowane w górę. Tyle że ta społecznosć nie jest fajna, niby był kiedyś gżentelmeński układ że nie lubie to idę dalej ale jeden nowy napisał o czymś trochę kontrowersyjnym to grupka ludzi chciała go "ukarać" i poleciały flagi, tylko że na biednego nie trafiło i gości odpłacił pięknym za nadobne, jaki wtedy podniósł się krzyk.
Jak dla mnie rakiem tej "społeczności" jest to że ludzie siedzą tu dla kasy, ja osobiście czasami coś naskrobię (raczej z grafomańskiej przyjemności) i oczywiście cieszę się jak ktoś da upvota ale wolę podyskutować w komentarzach, a tego prawie nigdy nie ma. No ale cóz, trzeba robić swoje, nie przejmować się :D

coś mi mówi, że będzie dobrze :)

Ja tam tego że komentarze upvote nie zauważyłem. Ale zamiast upvote własnego spróbuj wybrać kogoś. Masz na przykład po każdym napisanym poście przycisk Boosta. To nie jest zakazane... A korzysta z tego i innych cała górna półka. Niektórzy naprawdę mają mocne upvote i pomyśl ile było by zadowolonych z takich upvote a przecież nie znamy całkowicie ich sytuacji prawda. Przychodzą tu bo wierzą że coś się może zmienić w ich drodze.

nie powiedział bym że twój głos jest warty niewiele, $1 to dużo w naszym gronie.

Chyba nieświadomie zastosowałem skrót myślowy - chodziło mi o głos warty niewiele w kontekście "dorabiania sobie" na własnych komentarzach. Jak dziś zacząłem zgłębiać temat to widziałem i takich co swoje windowali do 75$.

Szacunek za to, że kolega się do wszystkiego przyznaję :) Takich powinno być więcej, ale jestem zdania, że wiele osób, które zaczynają nie pogradzą przecież upvote, który wtedy chyba się nie zmarnuję, prawda? Myślę, że często można znaleźć ludzi, którzy zrobili swoją prezentację całkiem nieźle? Pozdrawiam

W pewnym mencie myślałem że masz nas w dupie.. Trzeba sobie to wszystko poukładać na spokojnie. Wszystko się ułoży. Pozdrawiam

Bardzo szanuję społeczną postawę. Jednak przy takim przypływie ludzi na Steem w ostatnim czasie nie brakuje tutaj takich ludzi jak Ty. Nie mam zamiaru podrzucać jakiś rozwiązań, bo przecież to Twój głos. Jeżeli masz mało czasu to myślę, że @fervi i @lukmarcus to godni polecenia kuratorzy 😎

Jeśli szukasz pomysłów na "pro-społeczną" pokutę, to ja Ci mogę jeden podsunąć.

Szukamy z @tapioka i @lukmarcus sponsorów dla specjalnego wydania temaTYgodnia WOKÓŁ REGULAMINU, który ma być poświęcony temu gorącemu i ważnemu dla społeczności tematowi.... (my dajemy po piątce ;)

No i bardzo fajnie, dorzucę też piątkę od siebie :) Tylko przypomnij mi proszę o tym jak już będziecie zbierać ;)

Super, dzięki :) wysłać możesz w każdej chwili, do Steemit-Polska. ja zaraz wyślę swoje

Poszło zatem.