Sort:  

Ale żeby ktoś restemował coś wartościowego i nowego na Pańskiego "feeda", to będzie musiał przekopać się przez teoretycznie ogromną ilość materiału, w tym chłamu. Raczej wątpię by wielu ludziom, o ile komukolwiek, będzie się chciało. Także nie sądzę by to było właściwe rozwiązanie...

Ja jakoś nie mam problemu z wynajdowaniem tematów które mnie interesują. Wystarczy zrobić scroll down i po tytułach widać z czym mamy do czynienia

Jako czytelnik masz zupełną rację. Szukasz sobie czego chcesz i jak chcesz.

Ale jako inwestor w steem, i to największy w tej chwili na polish: czy nie sądzisz, że wartość steemu byłaby większa gdyby stworzyć jakiś (dobrowolny) regulamin, który by zapewniał chętnym pewne prawa w zamian za pewne zobowiązania, jak np. zobowiązanie do systematycznego wyszukiwania nowych, wartościowych autorów?

Tacy nowi autorzy niekoniecznie muszą pisać o tym, co lubisz - ale jeśli będą popularni i czytani, to i tak będą windować wartość całego steemu w górę... W regulaminie chodziłoby więc min. o to, żeby jak najbardziej zagęścić "sieć" wyszukującą ciekawe posty z rozmaitych dziedzin, bo to na dłuższą metę wzmocni forum społeczne Steemit, kryptowalutę steem - i wszystkim się nam opłaci.

Dlatego wieloryby jak @acidyo na anglojęzycznym Steemit budują różne kuratorstwa i konkursy. Wierzą, że na dłuższą metę to im się opłaci: budowa takich dodatkowych organizacji wspierających nowych, dobrych autorów.

Prawdziwy rozwój nastąpi wtedy gdy w Polskę pójdzie fama że tutaj nie ma żadnych regulaminów czy nakazów.
Gdy społeczność będzie już odpowiednio duża pojawią się renomowani autorzy a to przyśpieszy jeszcze bardziej wzrost polskiego Steemit.
FB, TT czy YT też zaczynali od chłamu

Obaj tak trochę zgadujemy przyszłość.

Moje własne doświadczenie z "pojawienia się jako autor na Steemit" jest w każdym razie takie: długie tygodnie zarabiania po paredziesiąt centów, zniechęcenie, aż wreszcie wyciągnąły mnie z "chłamu" kuratorstwa, polskie i OCD. (A ja pisałem pół-zawodowo przed Stemitem, dla dobrego czasopisma, nie jestem amatorem w te klocki).

Jeśli takie są moje doświadczenia sprzed 4 miesięcy, kiedy steem kosztował dolara i postów było 10x mniej niż teraz - to jakie szanse na "wyłowienie" będą mnieli dobrzy autorzy po tym jak to mówisz "prawdziwym rozwoju", kiedy postów będzie 10x, albo i 100x więcej niż teraz?

Nie obawiasz się, że będzie coraz więcej zawiedzionych autorów, niektórzy z dużymi gronami własnych czytelników spoza Steemit - którzy zaczną o nas rozpowszechniać wieści, jako o miejscu, gdzie się nie da "wbić", bo nikt na Ciebie nawet nie zwraca uwagi...?

Za parę groszy można promować swój post, myślę że tą sekcję każdy sprawdza. Drugi przykład to Youtuberzy ktorzy przychodzą tu ze swymi widzami. Jezeli jesteś dobry to dostajesz resteemy i zbierasz followersow. Inna sprawa to to że nikt nie jest skazany na sukces i nie powinien sobie tłumaczyć porażek tym że nie przebił sie w morzu chłamu

No i wylecieliśmy na stronę dodatkową, limit na wątek się nam skończył :(

Trochę szkoda dłużej rozmawiać w tym "ukryciu". Tym bardziej, że widzę efekty Twoich studiów nad white paper i to może długo jeszcze potrwać. Mam propozycję. Mamy z @tapioka taki pomysł, że zasponsorujemy temat regulaminu w konkursie temaTYgodnia (niejako go wykupimy) - i wtedy będą mogły ze sobą rywalizować całe artykuly zwolenników i przeciwników regulaminu.

Może przedstawiłbyś swoje stanowisko i wszystkie argumenty przeciw regulaminowi - bardziej kompleksowo, jako pełny artykuł? Ja chętnie podobnie przedstawię swoje. A potem możemy jeszcze napisać sobie nawzajem riposty, jest też taka możliwość. Byłoby to wszystko bardziej widoczne i więcej polskich Steemian mogłoby skorzystać, i opisać swoje doświadczenia.

Nie upieram się, że akurat moje doświadczenia są miarodajne dla wszystkich innych i dlatego zależy mi aby pogadać o tym wszystkim z jak największą ilością osób.

Święte słowa.