"Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do przejęcia rządów"
Jarosław Kaczyński 2015 r.
Ludzie stoją na Śląsku w kolejkach po węgiel.
Czy LATEM w kraju o jednych z największych złóż węgla w Europie może zabraknąć tego surowca? No pewnie, że tak - wystarczy kilka lat rządów socjalistów. Niemcy i Łunia nakazują nam wygaszać kopalnie, a zdrajcy Polski się zgadzają bez oporów. Wydobycie spadło, ale nadrabialiśmy niedobór importem z Rosji. Co zrobili politycy? Powiedzieli, że nie będą kupowali tego węgla, bo WOLĄ DROŻSZY z krajów, które szanują PRAWA CZŁOWIEKA takich jak AUSTRALIA i takich, które NIE WYSYŁAJĄ WOSJKA DO OBCYH PAŃSTW takich jak Ameryka. :-) Jest nawet KOLUMBIA. Oj, chyba za tym kontraktem lobbowali SMUTNI PANOWIE i na statkach oprócz węgla będzie jeszcze drugi towar, dla kontrastu biały i wcale nie będzie to sól, mąka czy cukier.
"Wraz ze Spółkami Skarbu Państwa prowadzimy skuteczne działania, które zapełniły lukę węglową po decyzji o zakazie importu tego surowca z Federacji Rosyjskiej."
A.Moskwa
Luka została zapełniona, ale tylko w TELEWIZJI, bo na rynku NIE MA WĘGLA. Spółka PGG jest nowoczesna i wprowadziła sprzedaż czarnego złota przez internet. Chętnych było nawet ponad 100 tysięcy osób, a kupiło go tylko 5 tysięcy. Jak przystało na NOWOCZESNĄ FIRMĘ e-sklep podkreślę - INTERNETOWY jest czynny tylko 2 razy w tygodniu we wtorki i w czwartki. To jak Lotto - "Miliard w środę, miliard w sobotę." Szanse na zwycięswo są podobne! Uda się tylko Bolkowi i najbliższej rodzinie pracowników.
Jak do tego doszło? To oczywiście wina - wcale nie Tuska - tylko socjalistów, którzy sprzedawali węgiel po nierynkowej cenie. Niedawno prezydent Polski i Polinu podpisał ustawę o dotacjach dla górnictwa w kwocie 25 miliardów zł. Cena węgla poszła w górę o kilkaset procent w ostatnich 2 latach, a podatnik nadal musi dopłacać? Ciekawe, gdzie te pieniądze uciekają, bo na pewno nie trafiają do kopalń. I tak węgiel, który przekroczy bramę kopali Polskiej Grupy Górniczej jest droższy dwa a nawet 3 razy. Pośrednicy zrobili Big Shorta carbonowego wykorzystując głupotę polityków. Zapłacą za to oczywiście zwykli ludzie. To wszystko dzieje się latem, a co będzie zimą?
Nowy program PiSu - Chrust+
W PiSie pracują (tak, wiem te słowo to NADUŻYCIE) sami fachowcy, więc nie należy panikować. Wiceminister klimatu poleca ludziom uwaga - ZBIERAĆ CHRUST w lesie.
"Cały czas obowiązuje możliwość zbierania gałęzi na opał"
Edward Siarka
Co za... DRAPICHRUST! Swoją drogą jak można być Ministerem Klimatu? W XXI wieku? W starożytnym Egipcie to jeszcze rozumiem - tam "Ministrem Klimatu" był Bóg Ra, ale teraz? I co taki polityk zrobi, żeby Słońce bardziej albo mniej grzało? Nałoży sankcje na Jonosferę?
Teraz układają się nam plandemiczne klocki. Otóż ZAMKNIĘCIE LASÓW to były ĆWICZENIA. Polacy już szukają swoich JEDNORAZOWYCH maseczek wielokrotnego użytku, które pochowali w szafach. Teraz będzie trzeba ukrywać tożsamość wchodząc do lasu, a jak leśnik zagaji kogoś o cel wizyty to należy powiedzieć, że boicie się wirusa, który jest w mieście. O dziwo taka głupota teraz przejdzie bez problemu.
Ten program to kolejna pułapka na naiwnych. Okazuje się bowiem, że zbieranie chrustu TRZEBA ZGŁOSIĆ, zebrać drewna w stos, a następnie wezwać leśnika, który to wyceni i na końcu będziesz musiał za to zapłacić. Witamy w Polinie, uroczej dolinie, gdzie miód i kawa to świąteczna sprawa. Ile kosztuje nagorszy sort chrustu sprzedawany w nadleśnictwach? Od 75 do 154 zł za metr sześcienny. Ile czasu zajmuje zebranie takiej ilości drewna? No właśnie. Chyba PiS szuka kolejnych frajerów...
Kto wymyślił taki genialny program? Podobno jakiś WIZJONER miał nocne omamy i objawił mu się Carbon Chrustus, który mówił, że dzięki temu programowi Polacy nie zamarzną w zimę.
Korzystałem z: