Ostatnio na swoim profilu na twiterze Chris Wallace, który ma blisko 9 tyś obserwatorów zaproponował całkiem fajną zabawe. Przez kilka dni trwał pojedynek społecznosci wybranych kryptowalut będącym głosowaniem w wyselekcjonowanych pojedynkach. Najprosciej rzecz ujmując jedna kryptowaluta toczyła bój z inną,a ta która otrzymała mniej głosów odpadała.. I tak aż do finału.
Cały bój społecznosci wygrała kryptowaluta Electroneum. Co nie zmienia faktu, że mimo wygranego głosowania należy, to traktować bardziej jako ciekawostkę. Posiadanie silnej społęcznosci nie jest gwarancją, że projekt odniesie sukces,ani tego, że kiedyś nie upadnie. Faktem jednak jest, że lepiej posiadać silną społeczność wspierająca projekt, niż jej nie mieć.
Na zdjęciu widoczna drabinka pojedynków pokazująca jakie waluty toczyły boje między sobą w zabawie.
Łącznie w oddano 36000 głosów co obrazuje grafika niżej. Na niej także klasyfikacja i liczba głosów wszystkich projektów kryptograficznych. Natomiast jak ktoś chce zajrzeć na profil autora konkursu, to znajduje się pod tym linkiem https://twitter.com/cryptobullwhale
https://twitter.com/madritista84?lang=pl
Oraz facebooku
https://www.facebook.com/groups/1021952221207681
Inne moje artykuły na steemit/My other articles on steemit.
https://steemit.com/@pietras1984/
Swoją drogą ciekawe byłoby takie badanie, ale "na poważnie"... Z moich obserwacji nie wynika niestety, żeby ekosystem bitshares miał zbyt silną społeczność..
BitShares istnieje od 2014, ma ponad 1,066,828 kont i jest drugim najbardziej używanym blockchainem na świecie, a w zasadzie pierwszym - bo na EOS trwa stress test i dane są jak na razie generowane sztucznie, a BitShares nie. Dodatkowo BitShares to w pełni działający projekt, a nie obietnica i nikt tam się nie bawi w klikanie na konkursach.
Napisałem "na poważnie", nie o klikaniu na konkursach.
Być może jeśli chodzi o zagraniczny internet to jest inaczej, niestety jeśli chodzi o polski to o bitshares nie pisze się wcale albo pisze się źle.
można sobie te wyniki wsadzić... wiesz gdzie i dlaczego.