Po trochę odzyskujemy nasz ogród dla siebie. Tym razem zajęliśmy się pasem przy ogrodzeniu z sąsiadami. Zastaliśmy tu wielkie śmietnisko i gruzowisko.
Po wysprzątaniu tego całego bałaganu (a było tego sporo), wymierzyliśmy pas szerokości 1,5 m i zabraliśmy się za kopanie.
Prezentuję zestaw obowiązkowy do tego typu monotonnych prac:
Kopało się o wiele szybciej i przyjemniej ;)
Niektórzy byli bardzo zadowoleni z naszych porządków ;)
Udało się, tadaaam:
Pomysł na zagospodarowanie tego pasa autostrady mieliśmy dość ambitny. Postanowiliśmy posadzić tu borówki, winogrona i maliny. Ale żeby nie było zbyt łatwo, całość wyłożyliśmy agrotkaniną. Zabieg ten ma przede wszystkim zapobiec inwazji chwastów.
Żeby zrealizować nasz plan, musieliśmy nasze roślinki sadzić w określonej kolejności:
- Przygotować dołek
- Rozwinąć kawałek agrotkaniny
- Naciąć w niej dziurę
- Przez dziurę przełożyć przesadzaną roślinę
- Pozostały dołek zasypać ziemią.
Najbardziej wymagające są borówki - najlepiej rosną w kwaśnej glebie. Musieliśmy więc zaopatrzyć się w specjalne podłoże.
Uwielbiam borówki, więc mamy ich 7 krzaczków.
Od rodziców (winiarzy) dostaliśmy w prezencie kilka sadzonek winorośli. Sami nie planujemy tu mieć winnicy. Będziemy nasze winogrona najzwyczajniej w świecie zjadać :)
Krzaków winorośli też mamy 7 sztuk.
A na końcu trochę malinek. Inny gatunek niż ten, jaki już mamy na działce (tu mój poprzedni artykuł o malinkach). Będziemy kosztować i porównywać :)
Uporządkowanie "autostrady" zajęło nam trochę czasu i wysiłku, ale myślę, że było warto :) Teraz czekamy na owoce :)
Do usłyszenia w kolejnym artykule!
Construction logbook / Dziennik budowy
1. The biggest project of our lives! / [PL] Największy projekt w życiu!
2. It all starts with a good plan… / [PL] Bez dobrego projektu ani rusz...
3. See our lovely ruin from the inside / [PL] Zapraszamy na salony - czyli nasza ruinka od środka
4. Papierologia
5. Theorizing time is over, let the demolition begin! / [PL] Koniec teoretyzowania, zabieramy się do roboty
6. Joyful excavations, pipes and tons of earth / [PL] Radosne wykopy, rury i tony ziemi
7. Big and small treasures / [PL] Skarby duże i małe
8. Żarty się skończyły, wyciągamy sekatory!
9. Najpierw trzeba zburzyć, żeby coś zbudować
10. Było kolorowo… :)
11. Przyciąć drzewo - to brzmi niewinnie
12. Uwaga! Będę się chwalić :)
13. “Pani! Przyjeżdżaj, tu słupy chcą przestawiać!”
14. Tu na razie jest ściernisko… A będą borówki, winogrona i maliny :)
15. A tymczasem na budowie... skończył się już pierwszy etap prac
Już wiemy do kogo na "splewy" :P
Haha, aż musiałam sprawdzić, co to są te "splewy" :) Już wiem, i proponuję raczej legalny poczęstunek... Ale trzeba jeszcze trochę poczekać na plony... :)
..ale będzie San Francisco.. :D
haha, teraz będę sobie nucić
a faajne macie sąsiadki, takie ciekawskie, ale niegroźne :)
Pewnie że warto,jak to wszystko urośnie zobaczysz jaką będziesz miała satysfakcję.Pozdrawiam
Czekam, czekam! :)
Terenu masz tam sporo. Można fajnie wszystko zaplanować. Robota idzie do przodu. Gratulacje. Pozdrawiam i życzę powodzenia w urządzaniu całego terenu.
Kawał dobrej roboty zrobiliście.
Dziękujemy! :)
Solidna praca się opłaca, ciekawostka Borówki które uprawiamy są samopylne, sadząc 2 różne odmiany zapylają się one krzyżowo przez co nasze plony są obfitsze.
Też o tym słyszeliśmy, dlatego mamy u siebie kilka różnych odmian. No i fajnie posmakować różnych jagódek :)
Świetnie Wam idzie, będzie dużo radości jak roślinki ładnie się rozrosną :)
https://steemit.com/polish/@kurator-polski/tygodnik-kuratorski-12 :)