Zbyt dużo czasu upłynęło od mego ostatniego wpisu. Owszem, gotowałam i piekłam jak to robię każdego dnia, ale brakowało mi... Hm... Nie potrafię nawet określić czego. Chęci? Motywacji? Potrzeby? Miałam kilka wspaniałych dań i słodkości, ale niestety nie mam nawet zdjęć, by już po ucztach się z Wami podzielić przepisami.
Czułam jakbym Was zaniedbywała. Jakby, na dzień dzisiejszy, moim obowiazkiem było wstawianie co najmniej jednego wpisu na tydzień. Czy Wy też macie takie odczucia jeśli sobie robicie dłuższa (wedgług Was) przerwę od Steemit? Mnie emocje, które mna targały, bardzo zaintrygowały. Chciałam być aktywna, ale jakaś siła wyższa nie dawała mi energii by robić zdjęcia, obrabiać, wstawiać i chociażby wpisać przepis.
Mam nadzieję, że ma niemoc już przeszła i będę kontynuować robienie tego, co lubię. A bardzo lubię być z Wami na Steemit! Ciesza mnie interakcje, komentarze, pytania, wymiana myśli...
Dobrze mi tutaj!
Po tym wstępie czas na pyszności śliwkowe. Ciasto, które widzicie na zdjęciu piekłam dwa razy. Przepis jest nowy ale już wypróbowany dwukrotnie. Za każdym razem trochę zmodyfikowany. Podzielę się z Wami zmianami jakie można wprowadzić. Na poczatek podam Wam przepis na te wspaniałości, które widać na zdjęciu.
Pieczone śliwki pod ciastem z maki gryczanej to mój pomysł.
Maka pszenna trochę mi się znudziła więc od dłuższego czasu używam mieszanek macznych. Zazwyczaj dodaję ok. 30-40% maki pszennej do wypieków, gdyż jeszcze za dobrze nie poznałam właściwości innych mak. Niemniej jednak uczę się, poznaję i testuję. Nie tylko uzyskuję ciekawe smaki ale również często, dzieki mieszaninie mak, podwyższam wartość odżywcza moich wypieków.
A oto przepis:)
- bułka tarta plus tłuszcz do formy
- śliwki - u mnie 8 gigantów
- maka ziemniaczana - 2 łyżki
- 60 gramów maki pszennej
- 60 gramów maki gryczanej
- 60 gramów cukru plus do posypania
- łyżeczka proszku do pieczenia
- wanilia
- 85 gramów masła
- 60 ml goracej wody
- kardamon, cynamon
Przepis jest łatwy i szybki. Zaczynamy!
Piekarnik nastawiamy na 220 stopni C.
Foremkę, która u mnie ma 25 cm średnicy, natłuszczamy i wysypujemy bułka tarta.
Śliwki myjemy i kroimy w plastry. Mieszamy z maka ziemniaczana i wykładamy do foremki.
Posypujemy owoce odrobina cukru i wkładamy do piekarnika. Nie jest on jeszcze wystarczajaco nagrzany. Nie szkodzi. Podpiekamy śliwki w czasie, w którym to pracujemy nad ciastem. Blaszki ze śliwkami nie nakrywamy.
Ciasto robimy w sposób następujacy: maki, cukier, proszek i kardamon przesiewamy razem do miski. Ja dodałam łyżeczkę kardamonu. Wkładamy pokrojone zimne masło do sypkich produktów. Rękoma rozgniatamy masło z proszkiem aż powstana grudki.
Dodajemy wanilię i goraca wodę. Mieszamy.
Wyjmujemy śliwki z piekarnika. Opruszamy cynamonem.
Wykładamy na nie ciasto i wygładzamy powierzchnię. Posypujemy cukrem.
Pieczemy do momentu aż ciasto będzie rumiane. Wyjmujemy, nakładamy gorace na talerz. Nakładamy bita śmietanę lub lody waniliowe i cieszymy się z naszego dzieła! Zajadamy natychmiast!
Uwaga! Niesamowicie pyszne! Znika za szybko:(
A na koniec kilka uwag.
Deser ten robiłam dwa razy jak wspomniałam. Wyszedł wyśmienicie wcześniej i teraz.
Modyfikacje:
- śliwki można zastapić innymi owocami (testowałam brzoskwinie),
- można pominać przyprawy korzenne i wyeliminować makę gryczana (użyć 120 gramów pszennej),
- masło można w połowie zastapić serkiem mascarpone lub Philadelphia, ewentualnie użyć tłuszczu kokosowego,
- można zwiększyć ilość cukru (dla tych, którzy desery lubia słodkie;)),
- do owoców można dodać 2 łyżki soku z cytryny,
- deser ten można piec w indywidualnych naczyniach by każda osoba przy stole miała swój.
Dajcie znać jak Wam wyszło! Z chęcia poczytam komentarze!
Oj brakowało Cię, brakowało! Super, że jesteś i że wzmocniłaś tag #pl-wege nowym przepisem :)
U mnie też w kolejce do wpisu czekają zapiekane śliwki. Pomysł z mąką gryczaną świetny i wiesz co, spokojnie można pominąć dodatek mąki pszennej, bo gryczana + mąka ziemniaczana lub siemię, dadzą sobie radę ;)
Pozdrowienia!
Jak mi miło czytać Twe słowa! Dziękuję:)
Z chęcia wypróbuję Twój pomysł. Jakie jeszcze kombinacje maczne możesz polecić?
Mam makę ziemniaczana i siemię lniane. Będę piec bo ciasta już nie ma... Mam naktarynki więc one jutro będa gościć na stole!
Czekam na Twój przepis na śliwki!
Fajnie łączą się razem też gryczana i owsiana. Do wypieków lubię dodawać też kukurydzianą, ryżową lub jaglaną. Ostatnio eksperymentowałam z mąką z grochu, ale zbyt mocno czuć jej smak. Lepiej sprawdza się ta z ciecierzycy.
W kolejce czeka też przepis na ciasto z batatem, do którego dodałam mąkę kokosową, fajny efekt smakowy i w konsystencji.
Dzięki!
Bataty i kokos doskonale ida w parze. Zapiekałam słodkie ziemniaki z wiórkami kokosowymi i (chyba) mlekiem kokosowym. Hit!
Bataty i kwaśne jabłka to też doskonała kombinacja smakowa jak na mój gust:) Zapiekane!
@sweetsandbeyond wróciła i od razu zapachniało pieczonymi śliwkami :)
Dzięki @rozku!
Wspaniale mi się czytało Twój ostatni wpis. Dzięki!
Cudowności śliwkowe! Dobrze że wróciłaś :)
Pewnie każdy ma takie okresy ale na całe szczęście szybko mijają...
Dziękuję pięknie! Aż mi serce mocniej zabiło widzac prawie natychmiastwy odzew po opublikowaniu wpisu. Dziękuję dziewczyny!