Sort:  

Powiało grozą.
Zaczyna się niewinnie: "Bowess, jaki to motyl?", "Bowess, czy to jest myszołów?". Sytuacja się rozwija: "Co sądzisz o czajnikach z Lidla?", "Karpacz czy Szklarska Poręba?". I dochodzimy do tego, co tygrysy lubią najbardziej, czyli wróżbiarstwo i jasnowidzenie: "Bowess, kiedy koniec świata?", "Jadę 12 sierpnia na urlop do Mielna. Czy będzie pogoda?".
🙃😉😜

Padłam 😂😂😂