Temat można rozwinąć, ale w moim wydaniu to może być ryzykowne, bo mogę skopać temat.
Myślę że najważniejsze aby pisać swoimi słowami. Tymi krórych słuchają nasi przyjaciele i czytelnicy. Pisz od siebie i nie przejmuj się krytyką ;)
W każdym razie, widzimy z naszego podwórka jakie efekty ma rozdawnictwo ważnych funkcji niedokształconym idiotom. Prostytucja polityczna - posłuszeństwo za stanowiska.
no właśnie i takie osoby czyli posłuszne, kończą uczelnie z najwyższymi stopniami i potem są naszymi "ekspertami"
Wiemy jak kończą ci, którzy dociekają dokąd prowadzą te rurki. To z Wyspy.
Jednak warto zadać sobie pytanie czy zaprzestając dociekania, będziemy mogli spoglądać każdego dnia z czystym sumieniem w lustro. Dla mnie wyboru nie ma.