You are viewing a single comment's thread from:

RE: Praca jak każda inna.

in #reakcjalast year (edited)

Też się nad tym zastanawiałem. No przecież kobiet nie można seksualizować - w sensie nie może jej seksualizować mężczyzna - np zatrudniając jako hostessę. Dlatego chyba odpadają twoje przykłady.
Sama natomiast może już oferować swoje ciało i wtedy jest brawo dziewczyno! Co innego jakby sama wyszła z zaproponowanymi przez ciebie inicjatywami. Wtedy jest to super i go girl!

Dla mnie jest to samo, więc nie widzę sensu piętnowania tego pierwszego ;)

Sort:  

Owszem, ale znaczyłoby to, że to jednak nie jest praca jak każda inna, bo weźmy rozmowę o pracę:
-Składała pani CV na stanowisko młodszej księgowej, niestety jednak na stanowisko to mamy już inną osobę. Co by jednak pani powiedziała, gdybyśmy pani zaproponowali stanowisko doradcy finansowego?
-O jej, to moja pierwsza praca po studiach, może się zdecyduję.
Kontra:
-Niestety nie możemy pani zatrudnić na stanowisko młodszej księgowej, ale potrzebujemy kogoś dla kierownika na wyjazdy firmowe, żeby mógł odreagować po rozmowach z klientami. Co pani na to?
...
Albo praca jak każda inna, albo nie.