Zdecydowanie tak, i właściwie na tym mógłbym skończyć, ale nie odpuszczę wam tak szybko. Nawet dziecko wie o tym, że 3/4 powieszchni ziemi pokryte jest wodą, a dokładniej 71% wody i 29% lądów.
Więc po co oszczędzać wodę skoro jest jej tak dużo ? a kto wie, że 97% całej wody na ziemi to woda słona, niezdatna do picia i tylko 3% wody słodkiej. Moim zdaniem wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak kosztownym procesem jest uzdatnianie wody. Aha zapomniałem jeszcze dodać, że wiekszość słodkiej wody jest uwięzione w lodowcach. W związku z tym okazuje się, że mamy dostęp jedynie do 1,2% wody słodkiej. Teraz sami odpowiedzcie sobie na pytanie, czy jest sens oszczędzać wodę. Jeśli chciałbyś się dowiedzieć który kraj ma największe zasoby wodne, odsyłam cię to wikipedi w języku angielskim, ponieważ w polskiej wersji nie ma zbyt wielu infornacji. Nie chce was dzisiaj zanudzać na tak oczywisty temat, poza tym nie dawno wróciłem z pracy a jutro mam na 5 rano, także dobranoc :)
Witaj, jestem botem patrolującym #pl-artykuly.
Twój post nie spełnia podstawowej reguły #pl-artykuly dotyczącej długości wpisu.
Wyedytuj go dopisując więcej treści lub usuń tag - dziękujemy!
Więcej o regulaminie możesz przeczytać w podanym linku.
Naprawione, idę spać :)
Albo nie, nie mogę usunąć tagu pl-artykuly
Polemizowałbym. Wystarczy wziąć pod uwagę jeden aspekt - ludzkość używa chyba wyłącznie wodę, która znajduje się w cyklu hydrologicznym, czyli w naturalnym obiegu wody na Ziemi (wikipedia -> cykl hydrologiczny). Wykorzystujemy więc wodę, która i tak przepływa i w końcu trafia do mórz i oceanów.
Oczywiście pomijam tutaj wodę odsalaną.
Masz racje, ale ja i tak jestem za oszczędzaniem. Wiadomo są kraje w których jest pod dostatkiem wody pitnej i są kraje w których jest mało. Oszczędzając wodę raczej nie zwiększymy jej ilości w afryce na przykład, lecz takie działanie może prynieść większe lub mniejsze korzyści, coś jakby efekt motyla. Nie zapominajmy też o rosnącym zapotrzebowaniu. Nie zaszkodzi zaoszczędzić trochę pieniędzy i wydać to lepiej niż po prostu wylać do kibla.